144 PDH Szaniec im. Alka Dawidowskiego :: Przegląd tematu

Jaroslaw_widze_Mame.ru · Wysłany: Śro 18:50, 25 Lip 2007 Temat postu:

tak pozniej sie zdenerwowalem i rozwalilem kokosa o glebe ale teraz milo to wspominam xD.NIe moge xDD

Paweł Podłużny Falisty · Wysłany: Pon 23:08, 23 Lip 2007 Temat postu: Cool

Mam pomysł na stopień trzeci może otwarcie za pomocą gołych stóp?

Moze tez być :
*stopień 1 - rozbicie kokosa nożyczkami do papieru
*stopień 2 - rozbicie kokosa bez użycia żadnej pomocy tylko siłą własnych mięśni lub z piąchy czy coś (odpada rzucanie o coś i rozdeptywanie!!!!)
*stopień 3 - rozbicie kokosa na głowie Jarka (kiedyś prawie mu rozbiłem kokosa na głowie to był SYLWESTER u Junaka!!) - ... ma mocną głowę więć dlatego najwyższy stopień .

20x -

Móha · Wysłany: Pią 18:21, 20 Lip 2007 Temat postu: Re: Harce

Junak napisał:

Pamiętacie ziomy o harcach?
Kiedyś, w rogalinku, ktoś nam o nich powiedział.
Generalnie harc to pewne wyzwanie, np. przerwanie liny za pomocą zapałki, wytrzymanie z 12 letnim móhą przez dłuższy okres czasu, rozpalenie ognia bez zapałek i zapalniczki, zrobienie obiadu ze składników znalezionych w lesie itd. itp.

Całość zależy od naszej inwencji, harce możemy wymyślać sami, oraz sami je robić.
Proponuję małą burzę mózgów. Wrzucać mi tu pomysły na harce!

O mam już 1.
Otwarcie puszki konserw bez otwieracza - stopień 1.
Otwarcie puszki konserw bez otwieracza i noża - stopień 2.

Moze łaskawie się odwal co? http://144pdh.fora.pl/zasady-forum-t100.html obczaj ten temat i go calego przeczytaj a szczególnie post Kubusia
Co do puszki stopień 2 to łatwo z główki.

CDN.

kuba · Wysłany: Pią 12:58, 20 Lip 2007 Temat postu:

Polecam "Próby Wodzów" L. Ugenheuera.
tylko traktujcie je z przymrużeniem oka :]

ale warto zastanowić się nad laskami skautowymi w tym kontekście.

Poppen · Wysłany: Pią 11:12, 20 Lip 2007 Temat postu:

Zbudowanie solidnego domku dla ptaków bez młotka i gwoździ-stopień 1
Zbudowanie solidnego domku dla ptaków mając do dyspozycji tylko nóź-stopień 2

Junak · Wysłany: Pią 11:07, 20 Lip 2007 Temat postu: Harce

Pamiętacie ziomy o harcach?
Kiedyś, w rogalinku, ktoś nam o nich powiedział.
Generalnie harc to pewne wyzwanie, np. przerwanie liny za pomocą zapałki, wytrzymanie z 12 letnim móhą przez dłuższy okres czasu, rozpalenie ognia bez zapałek i zapalniczki, zrobienie obiadu ze składników znalezionych w lesie itd. itp.

Całość zależy od naszej inwencji, harce możemy wymyślać sami, oraz sami je robić.
Proponuję małą burzę mózgów. Wrzucać mi tu pomysły na harce!

O mam już 1.
Otwarcie puszki konserw bez otwieracza - stopień 1.
Otwarcie puszki konserw bez otwieracza i noża - stopień 2.