144 PDH Szaniec im. Alka Dawidowskiego :: Przegląd tematu

Junak · Wysłany: Nie 16:47, 16 Wrz 2007 Temat postu:

111?? Nieeee... Działać gdzie indziej niż w 144? Nieeeee... Nie mam pojęcia skąd wam się to wzięło (przynajmniej odnośnie mnie).

Ten temat miał Was trochę zmotywować, uświadomić jak się sprawy mają.
Nie wiem skąd się wzięły wyniki ankiety.
Nie stworzymy drużyny, jeżeli nasz wkład w jej funkcjonowanie ograniczymy do przyjścia na zbiórkę i nic ponad to.

Proponuję dać sobie 6 tygodni na rozkręcenie się.
Niech każdy wykazuje się inicjatywą, niech próbuje zrobić coś poza narzekaniem.
To jak wygląda nasza drużyna zależy tylko i wyłącznie od nas.
Nic się nie dzieje? TO COŚ ZRÓB!
Jest nas 10 osób. Każdy zrobi 1 zbiórkę na tydzień i 2,5 miesiąca z głowy.
Jak nie umiecie, zwróćcie się do kadry, chętnie pomożemy.

Podobno 144 to fajna drużyna.
Pytanie czy faktycznie drużyna harcerska, czy paczka kolegów, wspólnie spędzająca czas? Jeżeli jednak drużyna, to pokażcie po co jesteście Jej częścią.

Poppen · Wysłany: Pią 19:56, 14 Wrz 2007 Temat postu:

bo jakbyś nie zauważył zdanie jest wyrwane z kontekstu..ale spoko..

Jaroslaw_widze_Mame.ru · Wysłany: Pią 19:53, 14 Wrz 2007 Temat postu:

nie warto bo co to zmienia

Poppen · Wysłany: Pią 19:39, 14 Wrz 2007 Temat postu:

brawa dla was..
może jarek całą rozmowę wkleisz?

Jaroslaw_widze_Mame.ru · Wysłany: Pią 12:19, 14 Wrz 2007 Temat postu:

21:24:55 Poppen (GG# 7048648)
a moze zle na nich patrzysz?
np 111
21:25:07 Poppen (GG# 7048648)
nie sadze,ze pasuja do jakiegos z tych typow
21:27:18 jarek (GG #3605070)
milej zabawy w 111

mihaó · Wysłany: Pią 0:04, 14 Wrz 2007 Temat postu:

Róbcie co chcecie i dobrze sie bawcie w 111 :*

Jaroslaw_widze_Mame.ru · Wysłany: Czw 21:00, 13 Wrz 2007 Temat postu:

wali mnie cos takiego

Poppen · Wysłany: Czw 15:31, 13 Wrz 2007 Temat postu:

Kuba na nic się nie przydadzą Twoje piękne słowa,bo zawsze kończy się na tych słowach..Nie wiem czy może jak koń masz klapki na oczach,ale chyba nie widzisz jak jest naprawdę..Twoje słowa dużo nie zmienią..Czynów..Nie ma innego wyjścia niż rozwiązanie tej drużyny..

Jarek jak się postarasz to nie skończysz przygody z harcerstwem. Ciebie też przyjmą z uśmiechem..

Jędrzej · Wysłany: Czw 7:56, 13 Wrz 2007 Temat postu:

Nie o.O

kuba · Wysłany: Czw 1:05, 13 Wrz 2007 Temat postu:

Nie wiem, co powiedzieć.
Jestem zaskoczony, zdruzgotany i zawiedziony.

Spodziewałbym się raczej po Was głośnego krzyku i szarpnięcia za wodze a nie wypinania koni z zaprzęgu. Bo bez Was ten zaprzęg ma taką siłę, jak wóz bez kół. Może się znaleźć w jakimś miejscu, ale na pewno nie bez kół, osi i łożysk, które wspólnie pracują.
Chciałbym oddać drużynę. Wierzę, że wtedy zobaczycie, że to jednak jest przede wszystkim Wasze miejsce w ruchu skautowym, w dorosłym świecie i młodzieńczej przygodzie. Że to od Was zależy, w którą stronę pojedziecie w swojej wędrówce. Że to Wy trzymacie lejce tego zaprzęgu.

Ja miałem okazję już jechać w rozpadającym się wozie, potem w okazałej dorożce, miałem też okazję być kołem, osią i łożyskiem jednocześnie. A do tego robić za konie, powóz i woźnicę.

Czas zmienić nawigatora. A nie czas rezygnować z podróży. Jesteście mięczakami.

Jaroslaw_widze_Mame.ru · Wysłany: Śro 22:14, 12 Wrz 2007 Temat postu:

na poczatku mnie zamurowalo ale pozniej stwierdzilem ze macie racje.Z tym ze ja chyba w takim razie koncze zabawe z harcertwem.Bo to jest to - jun/pop sobie druzyny znajda i ich przywitaja z usmiechem na twarzy a mnie tam do zadnej tak nie cignie jak do 144

Móha · Wysłany: Śro 22:05, 12 Wrz 2007 Temat postu:

mihaó · Wysłany: Śro 22:02, 12 Wrz 2007 Temat postu:

jaką drużynę sobie znaleźliście?

Poppen

Razem z Jankiem podsumowaliśmy rok harcerski naszej drużyny i doszliśmy do wniosku,że nie ma sensu prowadzić jej dalej z takim zapałem
ze strony członków w/w drużyny. Wysuwamy,więc postulat o rozwiązanie drużyny.