Forum 144 PDH Szaniec im. Alka Dawidowskiego Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
O MISJII ZHP... CZYLI CO JA TU TAK WŁAŚCIWIE ROBIĘ?

 
Odpowiedz do tematu    Forum 144 PDH Szaniec im. Alka Dawidowskiego Strona Główna » 144 Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
O MISJII ZHP... CZYLI CO JA TU TAK WŁAŚCIWIE ROBIĘ?
Autor Wiadomość
Junak
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/7


Post O MISJII ZHP... CZYLI CO JA TU TAK WŁAŚCIWIE ROBIĘ?
Naszą (ZHP) misją jest wychowywanie młodego człowieka,
czyli wspieranie go we wszechstronnym rozwoju
i kształtowaniu charakteru przez stawianie wyzwań.


Naszą misją jest wychowywanie młodego człowieka, czyli wspieranie go
Wspieramy drugiego człowieka, czyli pomagamy mu, wskazujemy, umożliwiamy – jednakże wybór drogi i stylu życia należą do tego, kogo prowadzimy harcerską ścieżką. W ten sposób uczymy samodzielności i zachęcamy młodego człowieka do brania odpowiedzialności za własne decyzje, działania, własny rozwój.
(OD JUNAKA: CZY NAUCZYMY SIĘ TEGO
BEZMYŚLNIE GANIAJĄC SIĘ PO LESIE?)

Tak budujemy organizację, układamy pracę, tworzymy program czy dzielimy zadania, aby umożliwiać wszechstronny - duchowy, emocjonalny, intelektualny, społeczny i fizyczny - rozwój.

(OD JUNAKA:Przykro mi, ale bez prawa ani rusz...)

Kształtowanie charakteru wymaga aktywnej postawy wobec siebie samego i otaczającej rzeczywistości. Jesteśmy elementami większej całości – funkcjonujemy wśród innych ludzi, w określonych warunkach, spotykamy się z różnorodnymi postawami wobec życia. Chcemy przygotować młodego człowieka do samodzielnego stawiania sobie coraz wyżej poprzeczki. Do wymagania od siebie i niezgody na bylejakość. Ważne dla nas są umiejetności, wiedza, przeżycia. Ale mają one być narzedziem do kształtowania charakteru, a nie to kształtowanie zastąpić.

Więcej na ten temat na
[link widoczny dla zalogowanych] :hamster_giveup:


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:55, 08 Mar 2007 Zobacz profil autora
Poppen
Pan Przeszłości,Lord Archiwum
Pan Przeszłości,Lord Archiwum



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Poznań

Post
"(...)Baden-Powell był dziadkiem. Nie dziadkiem w sensie "człowiekiem posiadającym wnuki", tylko dziadkiem w sensie osobą pełną "dziadkowości". A co to jest dziadkowość, każdy, kto ma lub miał dziadka, chyba wie. Dziadek jest nam zawsze bliższy niż rodzice, przynajmniej w pewnych sprawach. Dziadek bardziej rozumie tajemne kryjówki w krzakach, dziadek zna dużo niesamowitych historii i jest bardziej pobłażliwy. Dziadek po prostu stoi pomiędzy światem dzieci, a światem dorosłych. I Baden Powell taki musiał być. Nie wiem o tym z książek, po prostu jestem tego pewien patrząc na jego zdjęcia, na krótkie urywki filmów z nim, czy ruch który stworzył.

BP stworzył organizację dla dzieci. I w tym świecie - w świecie dzieci miała ona istnieć. W świecie pełnym zabaw, leśnych przygód i kryjówek w krzakach. W świecie w którym nie ma krawatów, sztywnych przemówień i przelanej krwi. I skauting dlatego zyskał taką popularność. To nie była organizacja dorosłych, do której dzieci mają wstęp. To była organizacja dzieci w której dorośli - ci którzy potrafią - będą mogli przebywać. Ale na dziecięcych zasadach. Nie siedzimy w ławkach, tylko ganiamy po lesie, możemy siadać bezkarnie na ziemi i chodzić po drzewach, uczymy się rozmawiając i robiąc różne rzeczy, a nie czytając nudne podręczniki. Pływamy tratwą jak Tomek Sawyer i Huck Finn i bawimy się w Indian. Kto się nie zgadza nie ma wstępu.

Ale harcerstwo zaczęło powoli być wykradane przez świat dorosłych. I trudno szukać winnych. Najpierw walka o niepodległość, później walka o wolność podczas drugiej wojny światowej. Nie było czasu na zabawę, dzieci, jak na każdej wojnie musiały brutalnie wkroczyć w dorosłość. Nosiły butelki z benzyną, wykonywały akcje, które zupełnie nie przystawały do świata dzieci. Ginęły jak dorośli. Później pojawiły się inne czynniki. Dobre czy złe - nie czas tu oceniać. Jedni walczyli o równość, braterstwo i internacjonalizm, inni walczyli o Polskę, wolność i niezależność od komuny. Niezależnie od tego harcerstwo coraz bardziej wkraczało w świat dorosłych. Dorośli, którzy zostali do niego wpuszczeni warunkowo i na jasnych zasadach zapomnieli zupełnie, że to nie miał być ich świat. I tak krok po kroku ukradli harcerstwo dzieciom. Bo jak inaczej to nazwać? Kiedy widzę przemówienia, gości, kwiaty, długie apele (na których dzieci ZAWSZE się nudzą), panów radnych i panie radne, marsze wojskowe, kiedy widzę godzinne stanie pod pomnikami, przydługie opowieści o Tym Co Było (i dlaczego to było lepsze), kiedy wreszcie widzę panie w garsonkach i panów w garniturach i krawatach, to zupełnie nie widzę kolorowego i pełnego świata przygód - świata dzieci. I myślę sobie - to nie fair, że ktoś im ukradł harcerstwo.
I chyba czas je oddać. Tak jak oddaje się zagrabione kamienice, czy zakłady. Przywróćmy harcerstwu dziecięcą przygodę. Leśny klimat zamiast sal gimnastycznych, dźwięk gitary i piosenki, które dzieci chcą śpiewać zamiast nadętych marszów i piosenek z lat młodości kadry (kto je w ogóle pamięta??). Harcerski krąg i wesołe harce zamiast długich apeli "tylko mi się nie śmiej tutaj". Kadrę w mundurach i chustach siedzącą razem w kręgu zamiast sztywnych panów w krawatach, na krzesełkach. Czasami mam wrażenie, że instruktorzy zapomnieli zupełnie że harcerstwo nie jest dla nich.

Oddajmy harcerstwo dzieciom. "

hm. Michał Górecki

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Pią 18:20, 09 Mar 2007 Zobacz profil autora
Poppen
Pan Przeszłości,Lord Archiwum
Pan Przeszłości,Lord Archiwum



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Poznań

Post
Misja ZHP-ok.
Ale może w jakiś przystępny sposób?
Wiem,wiem wypowiadam sie w tematach,w których nie powinienem...
Nie znam sie na tym,ale jakos nikt mi nie pomogl tego zrozumiec-rzucono mnie za szybko na gleboka wode...
Wiem wiem ciagle sie czegos czepiam, psuje cos co ktos robi...Mysle,ze wiem lepiej choc tak nie jest...
Przepraszam Cie za to Janku-szczerze.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 18:22, 09 Mar 2007 Zobacz profil autora
Junak
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/7


Post
Nie chcę się czepiać... Ta wypowiedź jest chyba pozbawiona sensu...
ZHP ma wychowywać, przygotowywać do dorosłośći.
Kto zrobi to lepiej niż dorośli?

Dalej...

Cytat:
Bo jak inaczej to nazwać? Kiedy widzę przemówienia, gości, kwiaty, długie apele (na których dzieci ZAWSZE się nudzą), panów radnych i panie radne, marsze wojskowe, kiedy widzę godzinne stanie pod pomnikami, przydługie opowieści o Tym Co Było (i dlaczego to było lepsze), kiedy wreszcie widzę panie w garsonkach i panów w garniturach i krawatach, to zupełnie nie widzę kolorowego i pełnego świata przygód - świata dzieci.


Kto z Was brał udział w apelu, na którym widział pana w krawacie?
Kto widział pana radnego na jakiejkolwiek uroczystości?
A jeżeli już widział to ile takich uroczystości przypada na rok?
1? nawet nie...

Cytat:
Harcerski krąg i wesołe harce zamiast długich apeli "tylko mi się nie śmiej tutaj". Kadrę w mundurach i chustach siedzącą razem w kręgu zamiast sztywnych panów w krawatach, na krzesełkach.


Z tego co wiem to harcerski Krąg też wymaga powagi...
Jeszcze nie spotkałem się z członkiem kadry, który obnosiłby się z garniakiem chętniej niż z mundurem.

Artykuł dobry, acz nieadekwatny niestety...


Cytat:
Misja ZHP-ok.
Ale może w jakiś przystępny sposób?


Nie powiesz mi że zbiórka o prawie była nieprzystępna


Post został pochwalony 0 razy
Pią 18:41, 09 Mar 2007 Zobacz profil autora
Poppen
Pan Przeszłości,Lord Archiwum
Pan Przeszłości,Lord Archiwum



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Poznań

Post
No ok. Zbiórka o prawie była przystępna,ale nie dopracowana...
No i postawa nasza nie byla wymarzona...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 18:55, 09 Mar 2007 Zobacz profil autora
Paweł Podłużny Falisty
Bagietka
Bagietka



Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Poznan i Manchester

Post Czyli co ?? co teraz ... ??
... Junak masz troche racji a po za tym większośc z nas jest już w takim wieku że możemy Sobie polatać po lesie lecz nie rozwiniemy się w ten sposób ... no i teraz zadać można Sobie pytania : co dalej robimy ? jak mają wyglądać nasze zbiórki ? i jak zrobić te zbiórki żeby były one dla nas kształcące i ciekawe ale także takie żeby mozna było się troche "zabawić" (w sęsie żęby był FUN) ???? ... Ja uważam że przy okazji tego że robi sie wiosna a nasza drużyna jest w większości jakby to ując wędrownicza a reszcie nie wiele brakuje dlatego może tak byśmy Sobie powędrowali<!?> ... co Wy na to ?? ... trzeba podkreślić że "Podróże kształcą " nawet najmniejszy wypad którego celem jest dotarcie do wyznaczonego celu jakoś nas rozwinie poznamy nowe miejsca i wogle (chyba że co tydzień naszą werówką będzie wypad do Żurawińca) a co dopiero dłuższe wędrówki w których będziemy poznawać zupełnie nowe tereny równocześnie ucząc sie cos o nich (oczywiscie to zależy czy będziecie się chcieli cos o nich dowiedzieć) ... Popen też czytam NA TROPIE Very Happy czytałem ten artykuł jako jeden z pierwszych jakie przeczytałem po zobaczeniu że jest już nowe NA TROPE ale bardziej zwracają moją uwagę teksty na temat wędrówek i podróży naprawdę lubię je czytać zajmijmy się wędrowaniem ... uważam że możemy Sobie robić przynajmniej raz w miesiącu jakiś wypad weekendowy w ten sposób będziemy roszerzać nasze horyzonty a tak wogle były by to też przy okazji przygotowania do WAKACJI ponieważ na wakacje mamy dużo planów - (oczywiście takie wypady weekndowy opróćz samej wędrówki będą zawierały "tematyke" nie będzie to nic w stylu pojedziemy, usiądziemy i wrócimy) ... oczywiście to tylko moja propozycja ale jak ktoś ma inne pomysły to chętnie zobacze ponieważ skoro ma się coś zmienić to warto żeby każdy powiedział co chce zmienic i w jaki sposób ...

Harcerz od turystyki Paweł Podłużny Falisty

:


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:33, 09 Mar 2007 Zobacz profil autora
Poppen
Pan Przeszłości,Lord Archiwum
Pan Przeszłości,Lord Archiwum



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Poznań

Post
pomysł jest ok.pierwsze miejsce mamy-Jarocin(Kinga sie doczekać nie moze:))
Zajmij sie org takiego wypadu,ok?
Bo wiesz rzucenie pomysłu to jedno,a zrealizowanie go wlasciwie to drugie i trudniejsze...
Ciesze sie,ze czytasz Na Tropie


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:59, 09 Mar 2007 Zobacz profil autora
Junak
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/7


Post
Dobry Zastępowy Piotr Radzi. xD


Post został pochwalony 0 razy
Nie 0:25, 11 Mar 2007 Zobacz profil autora
Poppen
Pan Przeszłości,Lord Archiwum
Pan Przeszłości,Lord Archiwum



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Poznań

Post
ironia?


Post został pochwalony 0 razy
Pon 22:19, 12 Mar 2007 Zobacz profil autora
mihaó
Baben
Baben



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 4/7
Skąd: Turlejowo

Post
Uważam, że takie wędrówki to super sprawa. Popieram.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 21:26, 28 Mar 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum 144 PDH Szaniec im. Alka Dawidowskiego Strona Główna » 144 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin