obrazek na ścianie - przemyślenia.

myślałem o tym wczoraj.

kiedyś przeczytałem w jakiejś mądrej książce jakiegoś mądrego harcmistrza, że umiejętność pracy drużyny harcerskiej można sprawdzić zaskakująco łatwo.
drużynowy dzieli zadania na zbiórce. każdy członek drużyny ma przynieść na następną zbiórkę jakiś element niezbędny do przywieszenia obrazu na ścianie (sznurek, gwoździe, młotek, ramka, obrazek itd.).

jeśli na następnej zbiórce obrazek uda się zawiesić na ścianie - drużyna działa tak, jakbyśmy tego chcieli.
potrafi zrealizować projekt, pomysł w 100% - jeśli zabraknie któregoś elementu, działanie niewypala.

Każdy z nas, który zawala jakąś swoją część, nie dość, że specjalnie się tym nie przejmuje, to rozwala działania innych.
Pokazuje "ej, po co się wysilasz, nic się nie stanie, jak dasz ciała", ustala jakiś mierny standard, poziom godny zuchów albo drużyny, która nie działa.
TO NIE JEST DZIAŁANIE DLA WAS! jesteście bandą megazgranych gości, którzy jeśli chcą, to potrafią czynić cuda. Macie szanse i możliwości, jak się za coś weźmiecie z powerem, to wychodzi genialnie! Pamiętacie PLACE? Pamiętacie PIASTOWSKI? Potraficie. Potrafimy.

Jak będzie? Jesteśmy w stanie taki obrazek przybić?

WDK

Post został pochwalony 0 razy

się wzruszyłem..ja mogę przynieść młotek Very Happy

tylko gdzie przybijemy ten obrazek??

Post został pochwalony 0 razy

	Poppen napisał:
	się wzruszyłem..ja mogę przynieść młotek tylko gdzie przybijemy ten obrazek??

ot pytanie

Post został pochwalony 0 razy

Nadal aktualne...

Post został pochwalony 0 razy

a gdzie przybijemy?

Post został pochwalony 0 razy

Moze Junak mial na mysli, ze pytanie "Gdzie przybijemy?" jest nadal aktualne...

Post został pochwalony 0 razy